 Wysłany: Nie 18:28, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
| Byłyśmy u weta,chomik jest zdrowy na szczęście:) potrzebuje tylko więcej czasu żeby się rozkręcić.Ufff kamień z serca:) | |
| Wysłany: Nie 15:29, 04 Lis 2012 Temat postu: czy mój chomik jest chory? |
|
| Witam
Jestem nowa na tym forum.Na wstępie może opiszę dlaczego od wczoraj mamy nowego chomiczka-jest to przykre,sama ryczę jak bóbr bo Kulka odeszła do chomikowego nieba na moich rękach. Moja 5letnia córa dostała w prezencie chomiczka syryjskiego,był śliczny biało popielaty,miał mądre czarne oczka.Bardzo szybko się do nas przyzwyczaił bo już w drugim dniu wchodził sam na rękę.Niestety,wczoraj rano kiedy biegał po mieszkaniu doszło do tragicznego wypadku- dziecko niechcący na niego nadepnęło i zmarł.Mała dostała histerii bo bardzo była z nim związana mimo tego że mieszkał z nami tylko 2 miesiące,zajmowała się nim sama,karmiła,zmieniała wodę,bawiła się, chomik przybiegał do niej jak go wołała. Urządziłyśmy Kulce pogrzeb i zdecydowałam ,że pojedziemy do sklepu kupić jej nowego chomika,żeby zapomniała o tym strasznym przeżyciu. Niestety w sklepie nie mieli zbyt dużego wyboru-większość chomików była już "wyrośnięta" do wyboru były dwa w miarę małe-czarny i rudy z białymi łatkami.Chciałam wziąć czarnego ale pan mi odradził-ponoć był bardzo agresywny.Wzięłyśmy więc Łatkę. Od wczoraj wyszła z domku tylko raz,wczoraj wieczorem i tylko dosłownie na 5 minut,ugryzła kawałeczek marchewki,napiła się i poszła do domku.Dziś rano postanowiłam ja dokładnie obejrzeć,i tu moje pytania:jej uszy cały czas są tak jakby podkulone,tak jakby "złożone na pół i leżące cały czas na grzbiecie-nawet jak ją coś zainteresuje to ich nie stawia(poprzedniemu chomisiowy stały od razu),jej futerko jest strasznie dziwne w dotyku,matowe,ponad to ma ślady ugryzień na łapkach i na ogonie,mało je,ma czerwone a raczej bordowe oczy-dopiero w dziennym świetle to widać.Czy ten chomik jest chory czy porostu potrzebuje czasu żeby się do nas przyzwyczaić? Nie chciałabym żeby moja córka znowu przechodziła przez traumę utraty swojego przyjaciela jeśli okaże się że chomik jest chory,mała cały czas chodzi i płacze że tęskni za Kulką...Czy ktos może mi pomóc? |
|