Forum o chomikach syryjskich
Chomiki syryjskie
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o chomikach syryjskich Strona Główna
->
Problemy, choroby, przyczyny smierci chomika
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dlaczego syryjski, a nie nasz krajowy?
----------------
Wspólna podrodzina
Ogólny rysopis
Dane na temat chomika
Wybór chomika do hodowli
Ojczyzną - Kraj Bliskiego Wschodu
----------------
Uzależnienie od klimatu
Zaczeło się od jednej rodziny...
Niebezpieczna lekkomyślność hodowcy
Gorący klimat i chłodny mikroklimat
----------------
Wrażliwość chomików na upał
Pory aktywności
Zdolność odbierania wrażeń
----------------
Wzrok
Słuch
Węch
Dotyk
Wszędobylność chomika
----------------
Przykłady hodowli chomików
Pomieszczenie chomików
----------------
Przestrzeń zyciowa
Podłoże i ściółka
Domek na legowisko i gniazdo
Karmnik i poidełko
Toalety
Skłonności niszczycielskie
W czym transportować chomika?
Codzienne i okresowe porządki
Jadło i napój
----------------
Zapotrzebowanie na wode
Rozmaitości pokarmów
Przy okazji - o siekaczach
Zachlanność...
Symbioza z drobnoustrojami
O czym informuje kolor furta?
Gdy młodzież dorasta
----------------
Samiec czy samica...
Dojrzewanie...
Kojarzenie i rozdzielanie par...
Samica w ciąży
Coś się chyba urodziło:P
----------------
Kanibalizm
Jeśli podglądać to chociaż umiejętnie:)
Pierwsze kroki poza gniazdem...
Jak one rosną!
Zachowanie się chomików
----------------
Tryb życia samotniczy czy towarzyski?
Terytorialność
W liczniejszym gronie
Bójki i pogrózki
Wydawanie głosu
Pamięć czy niepamięć...?
Oswajanie
O higienie osobistej i roli kończyn
Mądrość
----------------
Madrosc
Co wynika z krzyzowania...
----------------
Rasy i odmiany barwne
Podobne do mamy czy do taty?
Powstanie odmian barwnych
Wystawy chmików
----------------
Gdzie? Kiedy? Jak?
Gdy chomik jest chory...
----------------
Problemy, choroby, przyczyny smierci chomika
DWANAŚIORO PRZYKAZAŃ DLA OPIEKUNA!
----------------
12 przykazań!
Inne
----------------
Wiek chomika
Jak mają na imię Wasze zwierzaki?
Problemy
Jaką ilość chomików hodujecie?
Zdjęcia Waszych chomików
Przedstawialnia
Inne...
Rozmowy na inny temat
----------------
Wszystko co nie jest związane z chomikami:)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Damian
Wysłany: Sob 1:41, 02 Cze 2012
Temat postu: mój też umarł
Mi właśnie umarł... oddychał co 3 minuty, strasznie się zapadł (brzuszek) a 20 min przed śmiercią jadł z łapki pokarm szalał na ręku , wyszedłem tylko do sklepu wróciłem i aptrze coś nie halo, wziąłem na rączki otuliłem, troszke mu namoczyłem ryjek bo był suchy, i zmarł mi na rączkach, z nadzieją go położyłem w ciepłe szmatki, że może zasnął ale niestety po 2 godzinach był w tej samej pozycji zimny, sztywny.............
jolusiaxdxd
Wysłany: Śro 16:10, 11 Lut 2009
Temat postu:
Mój chomik umarł dzisaj w nocy..;(
Sandra
Wysłany: Pon 23:28, 05 Sty 2009
Temat postu:
Ja dzisiaj też tak miałam, wróciłam ze szkoły a mój chomik siedział skulony w rogu. Spał. Obudziłam go na początku mi to nie wychodziło. Gdy się obudził nie otwierał całkowicie oczu i strasznie się trząsł. Gdy podsuwałam mu jedzenie i picie nie chciał, wyglądało na to jakby po porostu nie miał na to siły. Mój chomiczek jest bardzo ruchliwy, więc gdy go wezme naręce zawsze się wyrywa i nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu przez 5 sek. A tera gdy wzięłam go na ręce w odgóle sie nie ruszał. Myślałam że to już koniec, widać było że bardzo cierpiał. Później poszedł do domku. Gdy po kilku godzinach wróciłam do domu zachowywał się normalnie wariował w klatce i latał po niej cały czas
Bardzo się wtedy cieszyłam. Podejrzewam że być może miał jakąś kolke, lecz nie wiem czy chomiki moga mieć kolki.
Iza1995
Wysłany: Pon 21:28, 29 Gru 2008
Temat postu: Zachowanie chomika jest niepokojące proszę wejdzcie!wazne!!!
Zaniepokoiło mnie zachowanie mojego chomika.Od kilku dni nie jest już taki żwawy jak w poprzednich dniach.Siedzi skulony w kącie w kłębek.Zdaje mi się , że także prawie nic nie je.Wygląda jakby powoli zdychał.Jest to chomik syryjski , który jak mi wiadomo żyje od 1,5 roku do 2 lat.Mój chomik ma około 1, 5 roku.Proszę mi pomóc.Czy może to jakaś choroba?
P.S.Przyglądajac się bacznie chomikowi zauważyłam , że chomik się trzęsie.
Proszę jeszcze raz o rozpatrzenie sprawy.Iza.
Gość
Wysłany: Czw 19:57, 07 Lut 2008
Temat postu:
ja mam chomika syryjskego jak jo uszcze na podloge wchodzi w spary ale pod fotel i pod luzko ale zawsze pdszune nigdy mi nie chciala uciec ja mnie nie ma to spi i koniec
zuzia
Wysłany: Śro 13:18, 22 Sie 2007
Temat postu:
Jeden z moich chomików a trochę ich miała. ale to był pierwszy naprawdę był genialny, Różyczka była tak łagodna. świetnie dogadywała sie z moim psem. Nie musiałam sie o nią bać gdy sama zostaje w klatce w domu bo wystarczyło dać klatkę na ziemie a mój pies zawsze przy niej był. Zazwyczaj zostawiałam ją samą w pokoju chodziła sobie a Rex nie pozwolił jej wejść w zadną szczelinę. Gdy była starsza i ją wypuszczałam chodziła za mną a rex za nią. śmiesznie to wyglądało. Kiedyś wypuściłam ją na Wielkanoc a jak to w święta trzeba chodzić do kuchni i do jadalni. Cała rodzina siedziała przy stole a ja miałam różyczke w kieszeni mój pies dostawał szału bo on chciał sie z nią bawić. Wypuściłam ją a Rex wziął ją do mordki ale bardzo delikatnie i chciał się pochwalić mojej babci ze ma kolezanke a babcie krzyczała ze mamy szczury w domu. hehe:)
Różyczka w klatce siedziała tylko wtedy gdy nikogo nie było w domu i w nocy. Od małego przyzwyczajałam ją do mojego psa i do mnie. gdy zdechła mój pies przez rok chorował był apatyczny i nic mu sie nie chciało
anonim3339
Wysłany: Pon 15:31, 06 Sie 2007
Temat postu:
ja miałem 2 myszy ,dzungarka i teraz mam syryjskiego i nigdy zadno z nich mi nie uciekło
Gość
Wysłany: Pią 20:01, 02 Mar 2007
Temat postu:
współczuję
jezoslaw
Wysłany: Pią 15:20, 17 Lut 2006
Temat postu: moj chomiczakos
tez ucieka zawszze kajs biegnie a ja nie wiem gdzie???:>
lubi wchodzic do dsziur, a ostatnio ciagle spi i martwie sie ze jest chory!!
Rivera
Wysłany: Czw 15:55, 24 Lis 2005
Temat postu:
Moj dzieubeczek mi czesto ucieka. Np. wczoraj Nana sobie uciekla z lazienki, ale ja zlapalam w pokoju pod szafa. Weszlam do pokoju a ona uciekla. Polozylam siem na podlodze i ja wolalam takim samym tonem jak ja wolam jak jej jedzenie daje. A Nana wyszla.... sama siem zdziwilam ze na moj glos odpowiada, ale widocznie ma to jakis wplyw na psychike chomikow.
Gość
Wysłany: Sob 13:22, 08 Paź 2005
Temat postu:
Ja też mialam taki przypadek, że w nocy uciekł mi chomik. Mój tato złapał go w łazience
Rivera
Wysłany: Czw 15:48, 29 Wrz 2005
Temat postu: Smierc chomika
Moj chomik umarl bo uciekl mi raz z klatki i najadl sie maki. potem przez pare dni sie czul zle... az do pewnego ranka kiedy to chcialam mu dac jesc zobaczylam go w wanience z pisakiem sztywnego... zyl jeszcze ale to byly juz ostatnie chwile jego zycia... bardzo cierpial... pozniej jak przyszlam ze szkoly to jeszce zyl... tato go wsadzil do szafliczka zawinal w reczniczek i dawal mu pic... potem jak umarl to widzialam ze w worku policzkowym mial taka grudke sklejonych kawalkow pokarmu.... po prostu slina pomieszala sie z pokarmem i z maka i tak przez pare dni zgromadzily sie tak bakterie....
a tak go pilnowalam... umarl... WSZYSTKO SIE KIEDYS KONCZY...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin